Wasza szklana zabudowa tarasu jest już zamontowana i z przyjemnością spędzacie na nim czas. Często ozdabiacie go także przeróżnymi roślinami doniczkowymi. Niestety, wypełniony roślinami ogród zimowy czy ukwiecony taras z zadaszeniem z poliwęglanu to miejsca niemniej atrakcyjne dla szkodników, co zwykłe przydomowe ogrody. Zabudowa tarasu nie gwarantuje przecież ochrony przed owadami ani tym bardziej przed grzybami, których zarodniki przenoszą się drogą lotną. Co gorsza, z uwagi na niewielką i – przynajmniej częściowo zamkniętą – przestrzeń, niewskazane jest w tym przypadku stosowanie popularnych chemicznych preparatów. Mogłyby one zbyt długo utrzymywać się w powietrzu i na liściach, a tym samym szkodzić domownikom. Jak zatem ochronić rośliny na werandzie przed atakami nieproszonych „gości”? Oto naturalne sposoby walki ze szkodnikami roślin.
Elżbieta II to miłośniczka czerwonych róż. Choć jej rosarium rozciąga się w znacznej odległości od murów Pałacu Buckingham, nie zgadza się ona na spryskiwanie kwiatów chemicznymi preparatami. Podobnie jak w wielu innych dziedzinach życia, także w tej stawia na tradycję, nakazując ogrodnikom stosowanie domowego wyciągu z czosnku, który odstrasza mszyce i przędziorki. Dzięki temu królewskie ogrody od lat są przedmiotem dumy Anglików, a turyści chętnie fotografują się na ich tle.
W trosce o dobro roślin zdobiących werandę, warto pójść w jej ślady i przygotować prosty czosnkowy preparat. Wystarczy rozetrzeć 200 gram nasion (można użyć czosnku granulowanego), zalać je 10 litrami wody i pozostawić na 24 godziny. Po tym czasie należy spryskać nim rośliny.
Skuteczne wyciągi ochronne przygotuje się również na bazie innych warzyw czy ziół. Dużą popularnością wśród ogrodników cieszy się choćby ten z pokrzywy (przygotowany z zalanego 10 litrami wody i „odstanego” kilograma pociętych liści), a także wyciąg z mniszka lekarskiego (by go zrobić, wrzucamy 400 gram liści mniszka do 10 ml wody i odstawiamy na trzy godziny). Jeśli zaś w równym stopniu co na odstraszeniu szkodników zależy ci na eliminacji grzybów, wypróbuj wywar z cebuli. 75 gram posiekanych cebul zalej 10 litrami wody i gotuj przez pół godziny. Gdy wywar ostygnie, będzie gotowy do przeprowadzenia oprysków.
Naturalne środki do zwalczania roślin są w pełni bezpieczne dla zdrowia ludzi i zwierząt. Większość z nich ma jednak nieprzyjemny zapach, który może być odczuwalny dla domowników na krótko po aplikacji preparatu. Warto więc pamiętać, by przeprowadzać opryski na kilka godzin przed zaplanowanym rodzinnym spotkaniem, a podczas spryskiwania roślin zasunąć szyby przesuwne na taras (tak, aby przykry zapach nie przeniósł się do domu).
W walce ze szkodnikami i chorobami roślin duże znaczenie odgrywa także ziemia, w jakiej zostały one posadzone. Znacząco wpływa na kondycję kwiatów i krzewinek, stanowiąc o stopniu ich odporności na szkodliwe czynniki zewnętrzne. Dla utrzymania roślin w dobrym stanie, powinna być żyzna, dobrze napowietrzona i optymalnie wilgotna. Aby poprawić jej jakość, możemy sięgnąć po naturalne komposty lub nawozy produkowane na bazie wermikompostu (wytwarzanego z organicznych resztek przez kalifornijskie dżdżownice). Są one bogate w enzymy i pożyteczne mikroorganizmy, które stymulują życie biologiczne gleby, wzmacniając rośliny i przyspieszając ich wzrost. Nie zaleca się natomiast stosowania nawozów mineralnych (szczególnie w nadmiarze). Choć pomagają kwiatom wzrastać, osłabiają ich tkanki, czyniąc je podatniejszymi na ataki szkodników.
O tym, jaką żywotność będą mieć kwiaty i krzewy, które ozdobią naszą werandę, często decydujemy już w chwili ich zakupu. Jeśli nie przyglądamy się dokładnie kupowanym roślinom, możemy nie tylko wybierać słabsze sztuki, niezdolne do walki ze szkodnikami, ale też przenieść na taras źródło infekcji, od którego rozchorują się także zdrowe okazy. Zanim więc włożymy wybrany kwiat do wózka w hipermarkecie albo koszyka w kwiaciarni, sprawdźmy, czy nie ma on przebarwień, nalotów lub wygryzionych w liściach dziurek. Pąki powinny mieć naturalną barwę i kształt, a kora mocno przylegać do pędów. Warto też sięgać po najdorodniejsze rośliny, bo te mają szansę na lepszą aklimatyzację. Utrzymanie roślin na tarasie w dobrym stanie może wymagać trochę wysiłku. Nie warto jednak z nich rezygnować, gdyż zielona weranda sprzyja relaksowi i buduje wrażenie ciągłości ogrodu zaczynającego się tuż za oknem, pozwalając obcować z naturą nawet w deszczowe dni. Wypróbuj domowe sposoby ochrony roślin, a nic nie zakłóci sielskiej atmosfery twojego wypoczynkowego zakątka!
Zobacz także: