Porady

Rośliny oczyszczające powietrze na werandę

Dawniej, by cieszyć się bliskością natury i pięknem roślin w ponure, deszczowe dni trzeba było posiadać specjalny ogród zimowy. Dziś nie musimy już iść tak daleko i porywać się na złożone projekty o dużym metrażu. Szklana weranda lub zadaszenie tarasu z poliwęglanu, w zestawieniu z odpowiednio dobranymi roślinami doniczkowymi, wystarczą, by wspólnie z bliskimi rozkoszować się czasem spędzonym wśród zieleni.

Rośliny oczyszczające powietrze na werandę

Rośliny oczyszczające powietrze na werandę w mieście

Jeśli nasz dom mieści się w centrum bądź na obrzeżach wielkiego miasta, które naraża nas bezpośrednio na szkodliwe działanie spalin i smogu, taka weranda może wręcz stać się dla domowników azylem, łączącym atmosferę relaksu i ukojenia z możliwością oddychania czystym powietrzem. Wystarczy, że wypełnimy ją roślinami, które pochłaniają szkodliwe substancje i na bieżąco zamieniają je w tlen. Jakie gatunki kwiatów sprawdzą się najlepiej w opisanych warunkach?

Rośliny kwitnące, czyli weranda pełna koloru

Niewiele roślin o właściwościach oczyszczających powietrze ma typowo ozdobny charakter i potrafi zachwycać feerią pięknie kwitnących kwiatów. Na szczęście istnieje kilka wyjątków, które doskonale przyjmą się w okolicznościach, jakie gwarantuje standardowe zadaszenie tarasu. Jednym z nich jest begonia (Begonia semperflorens) o bujnych, czerwonych, fuksjowo – różowych lub białych płatkach i oryginalnych liściach, okolonych barwną obwódką. Posadzona w donicy ustawionej na ciepłym, nasłonecznionym stanowisku, ochroni nas przed toksycznym działaniem benzenu i wchłonie opary toulenu, występującego na przykład w farbach, rozpuszczalnikach czy woskach.

Drugą godną uwagi propozycją jest gerbera Jamesona (Gerbera jamesonii), której egzotyczny wygląd z pewnością przyciągnie uwagę każdego z naszych gości. Występująca w najróżniejszych kolorach (od żółci i delikatnych róży, przez pomarańcz, aż po ognistą czerwień) doda wnętrzu oryginalności, oczyści powietrze z benzenu i trichloroetylenu, a dodatkowo je nawilży.

Zabudowa tarasu tworzy warunki idealne dla wzrostu i kwitnienia hoi różowej (Hoya Carnota) – tropikalnej rośliny o niezwykłych kwiatach, przypominających woskowe parasolki. Ustawiona w niezbyt nasłonecznionym miejscu z dala od przeciągów, usunie trujące związki formaldehydu, benzenu i toulenu. Najwięcej szkodliwych substancji obecnych w powietrzu wielkich miast usunie zaś niepozorna chryzantema (Chrysanthemum morifolium). Jej żółcące się jak skupisko małych słońc główki zniwelują trichloroetylen, ksyleny, toulen, formaldehyd i benzen. Wystarczy, że postawimy doniczkę z chryzantemą w suchym, nasłonecznionym miejscu i nie będziemy jej przelewać.

Prosto z dżungli rośliny oczyszczające powietrze na werandę. Postaw na rośliny o ozdobnych liściach

Jeśli od kolorowych łąk wolimy klimat zielonych palmiarni, postawmy na kwiaty doniczkowe o efektownych liściach. W przypadku niezbyt nasłonecznionej werandy z pergolą, świetnie sprawdzi się bluszcz pospolity (Hedera helix). Jego pnące pędy i liście szybko utworzą ściankę, która ochroni nas przed szkodliwym wpływem spalin samochodowych. Piękną ozdobą takiego tarasu może być również asparagus gęstokwiatowy (Asparagus densiflorus) – nieco zapomniana roślina pochodząca z RPA. Uprawiany w donicy w jasnym, lecz nie bezpośrednio nasłonecznionym miejscu, wypuści efektowne, jasnozielone kępy wiszących pędów, które usuną z powietrza szkodliwy formaldehyd, ksyleny, toulen, benzen i trichloroetylen.

W okresie letnim pod dach tarasu można z powodzeniem wstawić fikus benjamina (Ficus benjamina). Efektowny, przystosowany do dowolnego kształtowania, niczym własne drzewko bonsai, pomoże budować atmosferę relaksu i zadumy, a przy okazji stworzy tarczę ochronną przeciwko ksylenom, amoniakowi, oktanowi, formaldehydowi i benzenowi. Ostatnią z propozycji jest łatwa w uprawie, szybko rosnąca i miła dla oka trzykrotka pasiasta (Tradescantia). Ustawiona w miejscu pełnym rozproszonego słonecznego światła, pobierze z powietrza toksyczne związki, takie jak: trichloroetylen, benzen, ksyleny, formaldehyd i toluen.

A może drzewko?

Właściciele szklanych werand o tropikalnym charakterze mogą pokusić się o niewielkie drzewko, zasadzone w doniczce. W tym przypadku świetnym wyborem będzie daktylowiec niski (Phoenix roebellini roebelenii) o pięknych, rozłożystych liściach. Posadzony w nasłonecznionym miejscu, będzie prawdziwą ozdobą tarasu, a jednocześnie usunie z niego ksyleny i formaldehyd. Inną, nie mniej efektowną opcją jest rapis wyniosły (Rhapis Excela). Ta niewielka palma uzupełni nowoczesne i minimalistyczne wnętrza, a przy okazji pomoże nam dbać o zdrowie, skutecznie pochłaniając amoniak. 

Niezależnie od tego, na jaki projekt tarasu się zdecydujemy, do każdego z nich da się dobrać rośliny, które zadbają nie tylko o odpowiedni wygląd wypoczynkowego wnętrza, ale także o nasze zdrowie. Uwzględnijmy więc przestrzeń dla doniczek lub pergoli i wykreujmy bezpieczną zieloną enklawę

Zobacz także:

Jak zagospodarować przestrzeń wokół tarasu?

Nasza gwarancja

atrakcyjna cena

Atrakcyjna cena

transport i montaż

Transport i montaż

stabilna konstrukcja

Stabilna konstrukcja

najwyższa jakość

Najwyższa jakość